wtorek, 9 września 2014

Czy wyjdziesz za mnie?- czyli początek ślubnej gorączki

Jak powinny wyglądać idealne oświadczyny? Każda z nas ma swoją wizję tej cudownej chwili.

Mój ukochany postanowił zrobić mi niespodziankę i jak się później okazało wszyscy wokół mnie dobrze o tym wiedzieli a ja biedna niczego się nie spodziewałam. Oczywiście miałam świadomość, że "ta chwila" się zbliża bo sama wybrałam pierścionek i razem odebraliśmy go od jubilera ale myślałam, że będę musiała jeszcze trochę poczekać. 

Wsiadając do samochodu byłam przekonana, że wybieramy się nad jezioro na imprezę a nie na zaręczyny. Po dotarciu na miejsce na brzegu zobaczyłam wspaniale nakryty stolik i wtedy wszystko stało się dla mnie jasne.
Byliśmy sami w cudownym miejscu oświetlonym świecami pijąc moje ulubione różowe wino a mój ukochany wyznał, że chce spędzić ze mną resztę życia i zadał to jedno najważniejsze tego wieczoru pytanie... Czy wyjdziesz za mnie? Odpowiedź mogła być tylko jedna: Tak.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz